[senes]

ale mam telefon Xiaomi i tam w ustawieniach jest pewna opcja która w sumie pozwala obejść wszystkie blokady w ciągu minuty

Chodzi o prywatny DNS? To zostało wprowadzone do wszystkich smartfonów wraz z Androidem 9.

[inflagranti]

Chodzi o "drugą przestrzeń" czyli, że instalujesz sobie drugą, czystą instalację androida obok tej głównej, tak jak byś miał dwa telefony w jednym

[inflagranti]

Beniamin dziś zaliczył kilka wpadek, zobaczyłem, że nie ma ikonki (jak program działa na telefonie, w pasku jest ikonka), więc sprawdziłem czy mogę wejść na jakąś stronę no i mogłem, po prostu co jakiś czas przestaje działać, nie wiem czy to kwestia ustawienia oszczędzania baterii czy co, ale skreśla to dla mnie tę aplikację. Pogrzebałem w ustawieniach i zobaczymy jak będzie jutro.

[senes]

Temu ja za każdym razem pozbywam się MIUI z telefonu. Na fabrycznym oprogramowaniu zarządzanie pamięcią RAM jest w telefonach Xiaomi skandaliczne.

[andrzej102]

Moim zdaniem blokada nic nie daje, raczej podnieca do szukania innych stron. Może dla dzieci, dla młodych ludzi do lat 16 . Ale dla dojrzałych to nie jest sposób na nałogi.

[inflagranti]

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu."

[boodskapper]

Może dla dzieci, dla młodych ludzi do lat 16 . Ale dla dojrzałych to nie jest sposób na nałogi.

Tez tak myślę, przecież jesteśmy dorośli i dojrzali. Skoro wiemy, że lepiej nie odwiedzać erotycznych stron to nie odwiedzajmy.
Tylko dlaczego nałóg sprowadza nas do umysłu szesnastolatka ;-)

[inflagranti]

Ale dla dojrzałych to nie jest sposób na nałogi.

To nie ma być sposób na nałóg, to ma być jedno z narzędzi w drodze do wyjścia z nałogu. Jeśli w gorszym momencie mam ochotę wejść na stronę z pornografią (zakładając, że jest to mój wzorzec) i napotykam na ścianę, bo w telefonie i komputerze mam blokadę, to jest mi trudniej te nałogowe zachowania wdrożyć, Dodatkowo dostaję czas na ochłonięcie i przemyślenie bo gdybym po wpisaniu adresu strony zobaczył miniaturki filmów to bym wpadł w tunel i już tam został.

Na początku też nie chciałem blokad, bo bez sensu, bo łatwo obejść. Tak naprawdę był to okres kiedy jeszcze negocjowałem z nałogiem warunki, z jednej strony chciałem z tego wyjść a z drugiej chciałem sobie zostawić jakieś furtki, bo przecież to takie przyjemne, nie chcę z tego rezygnować na zawsze. Ale zawsze doprowadzało mnie to do wpadki. Teraz uważam, że nałóg trzeba zwalczać tam gdzie się pojawia, jeśli dzwonisz do kobiet czy facetów w celu uruchomienia, to skasuj ich numery, uruchamia cię instagram - kasujesz konto, uruchamia cię pornografia - blokujesz dostęp. To oczywiście mój punkt widzenia.

[senes]

A jak z tym Benjaminem? Teraz mi się przypomniało, że w MIUI jest tzw. tryb gier. Wrzucasz do niego wybraną aplikację i jej oszczędzanie baterią i inne bzdury nie obowiązują, telefon udostępnia pełną moc.

[inflagranti]

A jak z tym Benjaminem?

Na obecną chwilę słabo, na smartfonie działa kiedy chce i jak chce Ale pisałem do nich maila i niby poprawiają coś na Xiaomi i ma być jakaś poprawka w poniedziałek. Na kompie działa, więc chyba i tak się zdecyduje na płatna wersję, ale fajnie gdyby i na smartfonie działało.

[senes]

Cóż za paradoks. Będąc nieletnim zaznacza się fałszywie "Tak, mam 18 lat", a będąc dorosłym instaluje blokady dla dzieci i zaznacza - też fałszywie - że nie ma się 18 lat w razie wątpliwości co do zawartości strony.

[senes]

W takim razie zainteresuj się https://energized.pro/

Najmniejszy "pakiet" blokuje 50 tysięcy domen, z kolei najbardziej bogaty - 1200 tysięcy. Wszystko za darmo.

[inflagranti]

Usunąłem swój wpis dotyczący beniamina, bo dostałem maila z obiecaną aktualizacją, do tego do tego podejrzewam, że na pc przestało działać, ponieważ skończył się okres testowy, więc nie wynikało by to z winy programu, aktualnie zapłaciłem za rok, i potestuję jeszcze chwilę, bo po instalacji nowej wersji działa chyba ok.

[inflagranti]

Chciałem napisać dwa słowa w sprawie aplikacji beniamin o której wcześniej pisałem.
Firma odpowiedzialna za aplikację przesłała mi jakąś nie wiem, nieoficjalną wersję, bo widzę, że w sklepie google jest wciąż wersja starsza.
Program na komputerze działa bez zastrzeżeń, blokuje strony pornograficzne z automatu, blokuje także te wpisane na czarną listę. Można także ustawić harmonogram, kiedy internet ma działać itp, ale to już dodatek.
Na telefonie także jest ok, podobnie jak na komputerze, blokuje strony dla dorosłych + to co wpisujemy na czarną listę, jeśli jest coś co nas może uruchomić.
Dodatkowo można ustalić sobie harmonogram, w jakich godzinach działają wybrane aplikacje (nie dla każdej oddzielnie). Czyli ustawiamy sobie, że od 23 do 6 wybrane aplikacje nie będą działać i tworzymy listę tych aplikacji. Dla mnie spoko, bo często przed snem grzebałem w telefonie i natrafiałem na treści na które nie powinienem. No i co (dla mnie) ważne, istnieje możliwość zablokowania wejścia w ustawienia telefonu, co odcina mi możliwość kombinowania z "drugą przestrzenią", pisałem o tym wcześniej.

Więc na obecną chwilę jest ok, wszystko działa jak należy.