seksoholizm.com.pl
Kategoria ogólna => Ogólne dyskusje => Wątek zaczęty przez: Jamie33 w 23 Marca 2021, 14:49:15 pm
-
Witam
Byłem na starym forum kilka lat temu, czytanie ścieżek na prawede pomagało. Było tam bardzo dużo przydatych informacji, przez stare forum udało mi się znaleźć super terapeutę, który praktycznie po 1,5 roku terapii wyciągnąłó mnie s tego problemu a przede wszystkim dokłądnie mi wytłumaczył jak działa mój mechanizm. OD roku czasu mieskzam w innym mieście i nałóg powoli zaczyna się wkradać w moje zyćie więc postanowiłem wrocic na forum.
To forum to świetna sprawa pomogło bardzo wielu ludziom. Jestem za tym, żeby może zrobić jakąs zrzutkę od uzytkowników dla administratorów, za to że nam dali tylko pomocy. Zeby nuei musieli płacić za utrzymanie domen serwera oraz myślę, że nalezy im sie też wynagrodzenie za to. Jakby zrzutka była dobrowolna myślę, że wielu z nas wpłąci tam kasa bo to forum nas leczy.
Dziękuje i życzę Wam wszystki sukcesów w walce z nałogiem.
-
Ale nic nie stoi na przeszkodzi, by odbudować stare forum, a nawet sprawić, że to będzie lepsze.
Tym bardziej, że u sterów mamy informatyka inżyniera, który np. w kalendarzu wprowadza zmiany jakie chcesz.
-
To forum to świetna sprawa pomogło bardzo wielu ludziom. Jestem za tym, żeby może zrobić jakąs zrzutkę od uzytkowników dla administratorów, za to że nam dali tylko pomocy. Zeby nuei musieli płacić za utrzymanie domen serwera oraz myślę, że nalezy im sie też wynagrodzenie za to. Jakby zrzutka była dobrowolna myślę, że wielu z nas wpłąci tam kasa bo to forum nas leczy.
Nie chcę się wypowiadać w imieniu założyciela/administratora ale uważam, że dużo ważniejsze jest, gdy aktywnie uczestniczymy w forumowym życiu: zakładamy ścieżki, opisujemy swoje zmagania, swoje metody, podtrzymujemy się wzajemnie na duchu i dyskutujemy na różne tematy. Do tego zachęcam w pierwszej kolejności, bo z punktu widzenia założyciela/administratora włożona praca ma wtedy sens.
Stare forum było bogate w wartościowe treści ale teraz mamy lepszy kalendarz :)
-
Czasem, coś co wydaje się dla mnie tragedią, w perspektywie czasu jest czymś dobrym.
Mi z jednej strony stare forum pomogło, bo znalazłem terapeutę i niestety nie zdążyłem podziękować tej osobie przez nagłe zamknięcie.
Z drugiej strony różne dziwne treści i ludzi można spotkać w takim miejscu. Teraz podchodzę do forum z dużym dystansem i traktuje je jako lekkie uzupełnienie. W moim przypadku samo "życie" na forum nie wyleczy mnie, a nawet może zasiać zamęt w głowie.
Jeżeli chodzi a pracę społeczna administratora - duży duży podziw, szacunek. Mam nadzieję że jak będą jakieś problemy to pojawi się wpis wzywający do pomocy, która z chęcią udzielę:)
-
hej.
Mi też brakuje starego forum ale bardziej ludzi których tam poznałem. Co do zrzutek na aminów itd to na starym forum była taka możliwość żeby wspierać finansowo forum ale mało kto płacił. Teraz forum nie ma a chętni są? To chwilowe było by stare forum i mało kto by płacił na jego utrzymanie. Takie moje zdanie.
-
Mi też brakuje starego forum ale bardziej ludzi których tam poznałem.
Odnalezienie tych ludzi było głównym założeniem nowego forum, i mam nadzieję, że z czasem ich odnajdziesz.
Nie chcę się wypowiadać w imieniu założyciela/administratora ale uważam, że dużo ważniejsze jest, gdy aktywnie uczestniczymy w forumowym życiu: zakładamy ścieżki, opisujemy swoje zmagania, swoje metody, podtrzymujemy się wzajemnie na duchu i dyskutujemy na różne tematy. Do tego zachęcam w pierwszej kolejności, bo z punktu widzenia założyciela/administratora włożona praca ma wtedy sens.
W pełni się pod tym podpisuję :)
Nie ma co porównywać, tamto forum istniało kilkanaście lat, w momencie zniknięcia miało ponad 60tys użytkowników. Fajnie, że jest coraz więcej chętnych do dzielenia się swoją historią, Przyznam, że decyzja o założeniu nowego forum była dość spontaniczna, i bardzo się obawiałem czy sobie poradzę, bałem się, że ktoś będzie ode mnie oczekiwał pomocy a ja sam jestem na początku zdrowienia i to ja jej potrzebuję. Czuję teraz pewną radość, że po wielu latach niszczenia wszystkiego wokół siebie przez nałóg udało mi się zrobić coś dobrego, co pomaga innym, ale tak naprawdę zrobiłem tylko "miejsce" a największą pomoc dajecie sobie sami.
-
Mi też brakuje starego forum ale bardziej ludzi których tam poznałem.
Odnalezienie tych ludzi było głównym założeniem nowego forum, i mam nadzieję, że z czasem ich odnajdziesz.
Z czasem przybdą tu starzy uzytkownicy ja kiedyś wymieniłem kilka zdań na priv z uzytkownikiem "Korzeniowski" ze starego formu super człowiek dał mi kilka na prawde złotych rad. Co do forum to teraz juz łatwo je znaleźć w google wpisując nazwe starego fora. Super cieszę się że jest ono znowu więc bierzmy się wszyscy za robotę nad sobą i forum. Też postaram się tu dodawać coś wartościowego od siebie, żeby pomagac innym. Mi się udało zerwać z nałogiem na ponad 2 lata myślałem, że mam już to zaz soba ale nagle powoli zaczęło wracać.Ale opisze to innym razem w mojej ścieżce.
Na pewno ze swojej strony mogę podać namiar na fajnego terapeutę z Warszwy któy bardzo mi pomógł.
Nie chcę się wypowiadać w imieniu założyciela/administratora ale uważam, że dużo ważniejsze jest, gdy aktywnie uczestniczymy w forumowym życiu: zakładamy ścieżki, opisujemy swoje zmagania, swoje metody, podtrzymujemy się wzajemnie na duchu i dyskutujemy na różne tematy. Do tego zachęcam w pierwszej kolejności, bo z punktu widzenia założyciela/administratora włożona praca ma wtedy sens.
W pełni się pod tym podpisuję :)
Nie ma co porównywać, tamto forum istniało kilkanaście lat, w momencie zniknięcia miało ponad 60tys użytkowników. Fajnie, że jest coraz więcej chętnych do dzielenia się swoją historią, Przyznam, że decyzja o założeniu nowego forum była dość spontaniczna, i bardzo się obawiałem czy sobie poradzę, bałem się, że ktoś będzie ode mnie oczekiwał pomocy a ja sam jestem na początku zdrowienia i to ja jej potrzebuję. Czuję teraz pewną radość, że po wielu latach niszczenia wszystkiego wokół siebie przez nałóg udało mi się zrobić coś dobrego, co pomaga innym, ale tak naprawdę zrobiłem tylko "miejsce" a największą pomoc dajecie sobie sami.
Super to napisałeś, prawda zbudujmy to formu tak, żeby było jeszcze lepsze od starego :)
-
Witam wszystkich. Moment w którym chciałem się zalogować na starym forum i wyświetlił się komunikat o nie aktywnej domenie był dla mnie szokiem. Na forum byłem użytkownikiem ponad 10 lat. Forum bardzo mi pomogło. Nie wiedziałem, że jest problem z finansowaniem, bo na pewno bym się dorzucił. Szkoda takiego zbioru wiedzy i ludzkich historii. Ale to już przeszłość. Witam wszystkich ponownie i mam nadzieje że to forum będzie jeszcze lepsze niż to poprzednie.
-
Jak już tak sobie czasami wspominamy stare forum, to zaryzykuję jedno pytanie. Pamiętacie komiksy o seksoholiźmie autorstwa jednego z użytkowników poprzedniego forum? Nie pamiętam teraz, jak nazywał się on nazywał. To były takie jednostronicowe krótkie historyjki. Najczęściej cztery obrazki i kilka dymków z dialogami. Ma ktoś do tego dostęp?
-
Mam trzy komiksy zapisane na dysku. Chciałem dziś nawet założyć wątek, czy macie resztę Onamiksów rysowanych przez Matthiasa.
-
O! Dokładnie tak! Teraz nawet przypomniałem sobie autora i nazwę tych komiksów. Pamiętam, że było tego sporo. Niestety nic nie zapisałem.
-
Te komiksy były świetne, kilka się znajduje jak wpiszesz w google "onamiks". Może autor kiedyś wróci na forum..
-
Mam pdf-a 3,4 MB dużego z całym komiksem. Niestety nie mogę go tu wysłać bo jest za duży
-
W takim razie wrzuć go na np. Dysk Google i wstaw link. Bardzo prosimy 🥰
-
Mam pdf-a 3,4 MB dużego z całym komiksem. Niestety nie mogę go tu wysłać bo jest za duży
możesz wysłać też na maila ( jest na górze forum) zobaczymy co da się zrobić. Przy umieszczaniu takich rzeczy na forum należy zwrócić uwagę na prawa autorskie i czy autor wyraża na to zgodę.
-
Tak na szybko to nie mogłem znaleźć tego emaila. Przesyłam link do dysku, mam nadzieję że nie złamałem żadnych praw i że ten link zadziała.
https://drive.google.com/file/d/1DaFWUuG1t_t3O0rigKxVasZ-juX1ryDg/view?usp=sharing
-
Witajcie.
Na Starym forum zarejestrowałem się paręnaście lat temu, było dość "kameralnie", wszyscy się pozytywnie wspierali, nawiązałem znajomości z forumowiczami, dużo mi dało wtedy to forum w walce z nałogiem. Po jakimś czasie przestałem wchodzić na forum, wiele osób, z którymi tworzyliśmy jaką taką "paczkę" również poodchodziło. Po wielu latach znowu powróciłem do forum i to już nie było to samo forum. Moim subiektywnym zdaniem stało się mniej pozytywne a bardziej dołujące. Odniosłem wrażenie, że stało się miejscem użalania się nad sobą dla wielu osób, więc długo tam nie zabawiłem. Nie zrozumcie mnie źle, uważam, że te wszystkie osoby potrzebowały pomocy ale raczej pomocy specjalisty a nie forum. Myślę, że dla tych osób głównym problemem nie było uzależnienie tylko totalny brak akceptacji samego siebie. Dzisiaj chciałem znowu powrócić do forum ale tylko i wyłącznie po to, by sobie zaznaczać dni w kalendarzu, jednak okazało się, że forum nie ma... Chciałem wyszukać w google co się stało z tamtym forum i tak trafiłem na nowe forum. Poczytałem trochę treści, przejrzałem kilka kalendarzy i stwierdzam, że to forum takie jakim jest teraz bardziej przypomina stare forum jakie było kilkanaście lat temu, czyli bardziej kameralne i pozytywnie wspierające. Mimo utraty ogromnej ilości materiału, myślę, że jednak ogólnie zmiana jest na plus.
A treści ze starego forum można znaleźć tutaj (https://web.archive.org/web/20200805163114/http://onanizm.pl/).
Zawsze można coś przekopiować i wykorzystać, chyba że są jakieś prawa autorskie. Nie znam się na tym.
-
Witam, czy ktoś się orientuje, czy jest tu na forum Dr Hammer?
-
Dostałem cynk że forum się reaktywowalo ... I jestem
-
Witaj doktorku... Bardzo się cieszę, że drużyna dzień po dniu się kompletuje
-
Witaj dr_Hammer ;D
Jak miło Cię widzieć :)
Pozdrawiam,
baxx
-
Ja tu bardziej szukając forumowych znajomków niż z nalogowymi problemami (całe szczęście)
Jak się zbiore to coś skrobne co jest u mnie na ten czas.
-
Ja tu bardziej szukając forumowych znajomków
Ja też czekam na nich a w szczególności na Fau :)
-
Fau działa raczej poza netem. Grupa 12 krokowa. Ale kto wie może będzie tu zaglądać?
-
jestem (merci Hammer)
-
Piekło zamarzło. Kogo jak kogo, ale s_s się tutaj nie spodziewałem 😳
-
Piekło zamarzło. Kogo jak kogo, ale s_s się tutaj nie spodziewałem 😳
ależ sądziłem, że ze starości nałóg szczezł?
-
Też mnie zdziwiło zamkniecie stsrego forum. Sam miałem długą przerwę w walce.. I patrze nie ma..
Witam wszystkich w każdym razie na nowym forum :)
-
Witam Was serdecznie,
Byłem użytkownikiem starego forum od 2007 roku (pod różnymi nickami; Kłapouchy to był ostatni z nich).
Zapamiętałem to miejsce jako przestrzeń dużej wzajemnej życzliwości i wrażliwości. Mnóstwo osób, które chciały zrobić coś ze swoim życiem (abstrahując od wiodącej forumowej problematyki) - nie zaznałem ani wcześniej, ani później takiego miejsca w Internecie.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w forum onanizm.pl, dziękuję również adminowi obecnego forum za stworzenie miejsca dla "sierot" po nim. :)
-
Dobrze że jesteś.
Trochę forum się ostatnio za stało. Ktoś odwiedza ale nikt nie pisze.
Tu nie chodzi aby tylko pisać czy się udało czy się znów nie udało. Ale czasami wygadanie się i popisanie o wszystkim i o niczym.
Drobne sprawy mają niebagatelny wpływ.
-
skoro wszyscy starzy forumowicze się witają, to i ja się przywitam :)
Miłego wieczorku ;)
-
Cześć Madzia dobrze że jesteś ☺️
-
i wzajemnie, Azor!!
-
i ja!