seksoholizm.com.pl

Tytuł wątku budzi we mnie jakiś sprzeciw.
Z partnerką czy bez nałogowa masturbacja jest problemem samym w sobie. Natomiast szukanie partnerki po to, żeby przestać się masturbować (pojawiły się rady o takim wydźwięku), kojarzy mi się z przeskoczeniem z jednego (samotnego) wzorca na drugi (realizowany z inną osobą) - czyli, teraz już nie będę zaspokajał sie sam, ale z obiektem (kobietą).

Po długim związku i odstawieniu seksu, masturbacja może pełnić funkcję regulacji popędu (sam tak miałem, fantazjując po rozstaniu o seksie z byłą partnerką). Nie musi być od razu nałogiem.

Witam wszystkich serdecznie. Piszę do was bo tak ja wy mam problem z p&m i chce się leczyć ale jak nam wszystkim jest wiadomo nie jest to łatwe ale nie ma rzeczy niemożliwych stąd też moje pytanie czy znacie lub macie namiary na jakiegoś dobrego psychoterapeutę najlepiej online. Zależy mi żeby to był ktoś normalny z kim można swobodnie porozmawiać .

Widzę, że prawo autorskie pozwala na udostępnianie niekomercyjne więc wrzucam "Karmić właściwego wilka" jako załącznik.

Ja również bardzo dziękuję za tą dającą do myślenia książkę.

Polecam książkę https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4843202/klamstwa-ktorymi-zyjemy-jak-zmierzyc-sie-z-prawda-zaakceptowac-siebie-i-zmienic-swoje-zycie

Nie wiem dlaczego ma tak złe opinie. Według mnie genialnie opisany mechanizm choroby zakłamania, jaką w/g mnie jest każde uzależnienie. A że autor lekko wbity w dumę jest.. Jak ktoś takiego osobnika nie umie strawić no to trudno, książka nie jest dla niego. W każdym razie polecam, według mnie, książka ta może dużo pomóc. Nie będę spojlerował, bo może czyta mnie jakiś przyszły jej czytelnik i bym mu popsuł lekturę.

Moim zdaniem też chodzi o pewne wyćwiczenie swojego mózgu. Też miałem tak jak ty, gdy tylko naszła mnie chęć np gdy uruchomiłem się na widok lub myśl o jakiejś kobiecie, nie było szans, żeby to zatrzymać. Jest to powiązane z układem limbicznym, nasz "gadzi mózg" który nie jest zdolny do samodzielnego podejmowania decyzji (wie tylko, że aby przetrwać ma jeść, unikać niebezpieczeństw i uprawiać seks aby gatunek przetrwał) gdy tylko wyczuje okazję do uprawiania seksu ( działa obrazowo, więc nie odróżnia kobiety od porno na ekranie) kojarzy to z przyjemnością i przetrwaniem. Ty jesteś przyzwyczajony do tego, że mu to dajesz bez walki, wiesz, że jest to przyjemne, więc się na to zgadzasz, ten mechanizm utrwalaliśmy w sobie przez wiele lat.

Teraz znając konsekwencje tego wyboru, w momencie uruchomienia powinniśmy powiedzieć STOP. I nie iść w to dalej, ale mamy wyrobione pewne schematy które nam na to nie pozwalają, bo wręcz nasz mózg odbiera to jako zagrożenie, dlatego tak trudno z tego wyjść.   

Więcej na ten temat możesz przeczytać w książce "Karmić Właściwego Wilka", jest to tam dokładnie opisane, jak ktoś chce to mogę podesłać PDF.

Chcesz dobrze kupić i być zadowolony - kupuj tylko u nas

Ale my nic nie sprzedajemy, dzielimy się wiedzą za darmo

Oczywiście, mam pretensję do siebie, że wtedy zmarnowałem okazję pomagania sobie, olbrzymią bazą wiedzy, jaką stworzyli użytkownicy, tamtego starego forum.

Dziś jesteś tu i walczysz o siebie, tylko to się liczy, nie ma co myśleć o tym co było wcześniej, choć rozumiem Cię, Ja na tamto forum wszedłem w 2011 roku, uznałem, że to bzdura i wróciłem dopiero w 2018. Zarzucałem sobie, ile ja mogłem przez te 7 lat zrobić, bolało mnie to strasznie. Dziś wiem, że wtedy nie byłem gotowy na żadne zmiany, nic się nie dzieje bez przyczyny..

---

Posty scalone: 04 Listopada 2021, 23:35:11 pm

---

Widzę, że prawo autorskie pozwala na udostępnianie niekomercyjne więc wrzucam "Karmić właściwego wilka" jako załącznik.