1
Ogólne dyskusje / Pornoholizm.pl - książki o uzależnieniu seksualnym
« Ostatnia wiadomość wysłana przez senes dnia 11 Grudnia 2024, 14:00:19 pm »NOWE TŁUMACZENIE
Eddie Capparucci – Sięgając głębiej. Jak wewnętrzne dziecko wpływa na twoje uzależnienie seksualne
Fragment książki:
Dla Petera bycie seksoholikiem to droga przez piekło. Ma 36 lat, dwójkę dzieci, jest żonaty od dwunastu. Jak sam stwierdził, nie pamięta dnia, kiedy nie oglądał pornografii. Jak możesz się domyślić, regularne seanse były źródłem rozmaitych napięć w małżeństwie.
„Głównie chodzi o to, że ja tego potrzebuję, a ona tego nienawidzi”powiedział podczas jednej z naszych sesji terapeutycznych, nieświadomie używając swojej wymówki. „Żyjemy w ciągłym konflikcie pod tym względem, ponieważ nie umiem odpuścić. To znaczy chciałbym, ale nie potrafię. Próbowałem setki razy, skutek był marny. Chciałbym, by to zaakceptowała i dała mi spokój. Mam problem ze zrozumieniem, dlaczego jej się to tak nie podoba. Przecież nie uprawiam seksu z innymi kobietami,tylko je oglądam”
Peter był otoczony w dzieciństwie przez pięć osób – rodziców i trzech starszych braci. Był prawdziwą niespodzianką, bowiem rodzice nie planowali większej ilości dzieci. Bracia byli od niego starsi o odpowiednio 6, 10 i 12 lat, co tworzyło znaczącą różnicę wieku.
„Kiedy nauczyłem się mówić i chodzić, to żaden z moich starszych braci nie miał zamiaru bawić się ze mną” wspomina Peter. „Moja
dwójka najstarszych braci sprawiała problemy w szkole, więc zajmowali rodzicom mnóstwo czasu. Będąc dzieckiem bawiłem się w samotności. Im więcej o tym myślę, dochodzę do wniosku, iż w młodości czułem się bardzo znudzony”
Kiedy Peter miał osiem lat, natknął się na stos erotycznych magazynów starszego brata. „Przepadłem od pierwszego wejrzenia” stwierdza Peter. „Od tamtej pory poświęcałem godziny na oglądanie tych magazynów, robiłem to kiedy tylko mogłem. Myślę, że był to pierwszy raz, kiedy czułem w życiu prawdziwą ekscytację”
POBIERZ KSIĄŻKĘ
Eddie Capparucci – Sięgając głębiej. Jak wewnętrzne dziecko wpływa na twoje uzależnienie seksualne
Fragment książki:
Dla Petera bycie seksoholikiem to droga przez piekło. Ma 36 lat, dwójkę dzieci, jest żonaty od dwunastu. Jak sam stwierdził, nie pamięta dnia, kiedy nie oglądał pornografii. Jak możesz się domyślić, regularne seanse były źródłem rozmaitych napięć w małżeństwie.
„Głównie chodzi o to, że ja tego potrzebuję, a ona tego nienawidzi”powiedział podczas jednej z naszych sesji terapeutycznych, nieświadomie używając swojej wymówki. „Żyjemy w ciągłym konflikcie pod tym względem, ponieważ nie umiem odpuścić. To znaczy chciałbym, ale nie potrafię. Próbowałem setki razy, skutek był marny. Chciałbym, by to zaakceptowała i dała mi spokój. Mam problem ze zrozumieniem, dlaczego jej się to tak nie podoba. Przecież nie uprawiam seksu z innymi kobietami,tylko je oglądam”
Peter był otoczony w dzieciństwie przez pięć osób – rodziców i trzech starszych braci. Był prawdziwą niespodzianką, bowiem rodzice nie planowali większej ilości dzieci. Bracia byli od niego starsi o odpowiednio 6, 10 i 12 lat, co tworzyło znaczącą różnicę wieku.
„Kiedy nauczyłem się mówić i chodzić, to żaden z moich starszych braci nie miał zamiaru bawić się ze mną” wspomina Peter. „Moja
dwójka najstarszych braci sprawiała problemy w szkole, więc zajmowali rodzicom mnóstwo czasu. Będąc dzieckiem bawiłem się w samotności. Im więcej o tym myślę, dochodzę do wniosku, iż w młodości czułem się bardzo znudzony”
Kiedy Peter miał osiem lat, natknął się na stos erotycznych magazynów starszego brata. „Przepadłem od pierwszego wejrzenia” stwierdza Peter. „Od tamtej pory poświęcałem godziny na oglądanie tych magazynów, robiłem to kiedy tylko mogłem. Myślę, że był to pierwszy raz, kiedy czułem w życiu prawdziwą ekscytację”
POBIERZ KSIĄŻKĘ